Texto alternativo para invidentes

Reprezentację Polski mężczyzn w piłce nożnej plażowej czeka bardzo pracowity przełom czerwca i lipca. Najpierw zagrają o medale Igrzysk Europejskich Kraków – Małopolska 2023, a potem będą walczyć o awans na mistrzostwa świata.

Polacy przygotowania do tych imprez zaczęli na początku wiosny. Najpierw dwukrotnie zmierzyli się z Portugalią, czyli drugą reprezentacją światowego rankingu. To 11-krotny medalista mistrzostw świata, w tym trzykrotnie złoty. Przegrali 6:8 i 4:11, ale Tomasz Wydmuszek, selekcjoner kadry narodowej był zadowolony z krótkiego zgrupowania. – Bardzo dobrze trzeba ocenić ten czas. To, co chcieliśmy przypomnieć sobie i wypracować w trakcie tych treningów, to nam się udało. To było dobre wprowadzenie do sezonu – cytuje trenera strona PZPN.

Kolejnym punktem przygotowań były towarzyskie mecze z Niemcami, którzy w rankingu są notowani trochę wyżej. Polska zajmuje w nim 34. miejsce, a rywale 26. Tym razem piłkarze trenera Wydmuszka pierwsze spotkanie przegrali 5:8, a drugie wygrali po rzutach karnych. – Na pewno to była bardzo pożyteczna lekcja pod kątem oceny gry poszczególnych zawodników. Dużo bramek, dogrywka, rzuty karne. Mecze rozgrywane w dobrym tempie, goniliśmy wynik i potem go pilnowaliśmy. To dla nas cenne doświadczenie – uważa szkoleniowiec. – Te zgrupowania trzeba uznać za owocne. Pierwszy mecz z Portugalią pokazał, że możemy walczyć z najlepszymi.

I właśnie z czołowymi reprezentacjami przyjdzie mierzyć się Polakom podczas Igrzysk Europejskich. Oprócz Portugalii, w Centrum Sportów Plażowych w Tarnowie o medale będą walczyć reprezentacje Hiszpanii (4. miejsce w rankingu), Szwajcarii (6.), Włoch (9.), Ukrainy (13.), Azerbejdżanu (28.) i Mołdawii (39.). Biało-czerwoni zadebiutują na Igrzyskach Europejskich w beach soccerze, który w programie imprezy jest od początku. Tytułu bronią Portugalczycy, którzy w Mińsku pokonali Hiszpanów.

Rywalizacja w piłce nożnej plażowej podczas Igrzysk Europejskich jest zaplanowana od 27 czerwca do 1 lipca. Zaledwie cztery dni później Polacy w Azerbejdżanie rozpoczną walkę o mistrzostwa świata (5-9 lipca). Tam spotkają rywali dobrze znanych z Igrzysk. – To będzie wyjątkowo intensywny czas i wyzwanie dla każdego w naszej ekipie – przyznaje trener Polaków.